MY dzieciaki z jednej klatki. MY będziemy żegnać jednego z nas!
Kumpla mojego brata, Krzyśka.
Nie bał się ciemności i nie bał się lasu. Zawsze uśmiechnięty. Z głową pełną szalonych pomysłów. Gotowy żeby pomóc.
Jest częścią mojego dzieciństwa.
Krzychu, dziękuję!
Krzychu, dziękuję!
WE were living in the same block of flats.
WE are going to say ”goodbye” to one of us: my brother's friend, Krzysiek.
He didn't afraid of darkness and forest. He was always smiling, full of ideas and energy, ready to help.
He is a part of my childhood.
Krzychu, thank you!
Mam identyczne zdjęcia z sąsiadami :)
OdpowiedzUsuńboskie czasy!
Usuń