nigdy nie sądziłam, że to napiszę: tęsknię za indiami. za czym?
za intensywnością: koloru, smrodu, zapachu (kwiatowy targ), żaru słońca, smaku.
wybrałam zdjęcia z mojej miesięcznej wyprawy z 2011, następna dopiero w 2013,
niestety – – – i never thought i would say it: i missed india. what do i miss?
niestety – – – i never thought i would say it: i missed india. what do i miss?
for the intensity of: colour, stink, smell (flower market), sun, taste.
i pick up some of my photos from my monthly journey in 2011,
next one in 2013, unfortunately
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz